niedziela, 31 marca 2013

4. Druga torba z filcu

Wcześniejsza torba tak się spodobała mojej siostrze, że i dla Niej też uszyłam :) Tylko tutaj już były konkretne wymiary.






Zdjęcia tej i poprzedniej torebki robiłam na biurku współlokatorki, bo akurat ma porządek a moje biurko wygląda teraz tak:
Tyle się ostatnio dzieje, że nie mam czasu ogarnąć, ale sama siedzę w święta, więc nikomu nie przeszkadza :)
A tutaj dla siebie, mały pokoik akademikowski, w którym jest masa rzeczy, wiec filc trzeba było ciąć na dywanie, teraz jest na nim jeszcze większy syf niż był :P

piątek, 29 marca 2013

3. Pierwsza torba filcowa

Dzisiaj wróciłam o 23 do akademika, w sumie to wczoraj... Ale okazało się, że przyszedł do mnie filc o grubości 4mm co go w weekend zamawiałam to od razu się do realizowania planu wzięłam, po 4 godzinach ruszania igłą w górę i w dół Wyszło mi coś takiego:







Mam nadzieję, że znajomej, dla której to zrobiłam będzie się podobało  :)

2. Dookoła mnie

Właśnie chciałam tutaj dodać zdjęcia rzeczy, które zrobiłam/udekorowałam i korzystam z nich na co dzień:
To kiedyś była tablica korkowa, ale kupiłam wtedy taki zszywacz do tapicerki (czy jak to się tam nazywa) i musiałam się na czymś wyżyć. Powstało w skutek tego tablica na gumkę, jak na moje potrzeby dość użyteczna :)

A tutaj również zszywacz tapicerski. Miałam u siebie w akademiku taki fotel, który technicznie był dobry ale materiał był pozrywany i na siedzeniu w miejscu krocza była wielka biała plama (jak widać samotni ludzie w tym akademiku są). To kupiłam materiał, rozkręciłam fotel i z pomocą starego współlokatora nanieśliśmy materiał. Trochę mi szkoda tego fotela bo będę go musiała zostawić jak się będę wyprowadzać...

Trochę się zabrudziło, ale to moje pudełko na karteczki, miałam kilka starych dyskietek, a szkoda mi było je wywalać bo bardzo mi się wizualnie podobały, to połączyłam je wstążeczkami i od dołu wkleiłam kartonik i jest. 

Tutaj jest zrobione techniką Decoupage pudełko z szufladkami, oczywiście produkt ikea. Bardzo użyteczne, kiedy się ma mnóstwo małych pierdułek.

Bardzo lubię szyć, od dziecka to robiłam i tutaj mogę zaprezentować woreczek na słuchawki, który był kiedyś prawą nogawką spodni. 


Zaprzyjaźniłam się z klejem do drewna, bardzo dużo rzeczy dekoruję z jego użyciem. wystarczy trochę go rozwodnić, pomalować drewniane pudełko albo karton, (te po butach też się świetnie spisują) nanieść na to papier i zależności od grubości jego pomalować jeszcze od góry raz klejem. Prezentuję tutaj organizery z ikea, 5 szt za jakieś grosze, chyba około 4 zł.

A tutaj ta sama technika: jakieś pudełko po zestawie kosmetyków + klej do drewna+ empikowski papier do pakowania i jest. Nie nanosiłam na koniec warstwy kleju bo papier i tak był bardzo gruby i bez tego dobrze się trzyma. 

No i tak ogólnie sobie żyje z tymi rzeczami :) 
Polecam samemu robić różne przedmioty do domu z innych pozornie nie potrzebnych już.
Domowy recycling to jest coś fajnego, bo mniej kasy się wydaje a można coś ładnego stworzyć. 
Do tego jest satysfakcja, że coś się samemu zrobiło a bardzo często nie trzeba do tego jakiś specjalnych uzdolnień tylko mieć pomysł ;) 

czwartek, 28 marca 2013

1. Start

No to tego, postanowiłam sobie jeszcze takiego bloga założyć, bo bawię się od lat w ręcznie robione rzeczy i niestety nie fotografowałam ich, przez co nawet nie wiem co wyszło z mych rąk ...
Na chwile obecną postanowiłam wiązać jednak z tą dziedzina swoją przyszłość. Zgaduję, że nie znajdę w tym pracy ale jako hobby będę to traktować :) A więc (już słyszę głos swojej polonistki z liceum: Nie zaczyna się zadania od "A więc"!), postanowiłam tutaj wrzucać swoje pseudo dzieła, może komuś się spodoba, a może nie jak to w internecie bywa, ale przynajmniej ja będę je wiedzieć :)
Jak dorwę baterie do aparatu to zacznę tutaj publikować :)